7 styczeń i zaczęliśmy. Niestety, sami na działkę dotarliśmy już po zmroku.
Ławy fundamentowe:
I płyta:
Projekt musieliśmy wybrać już dawno, bo zaraz po zakupieniu działki zaczęlismy się starać o papiery potrzebne do podania o warunki zabudowy- między innymi musiał się tam znaleźć projekt domu, który będziemy chcieli budować. Kilka razy myśleliśmy, że już trafiliśmy na właściwy projekt, ale kiedy znaleźliśmy Agatkę nie szukaliśmy już dalej. Oczywiście, jest dużo fajnych projektów, ale musieliśmy brać pod uwagę także koszty budowy (oczywiście mogliśmy polegać tylko na tych znalezionych w internecie) i to, czy będzie pasować na naszą działkę- taraz musieliśmy mieć z prawej strony domu, tak więc pozostaliśmy przy Agatce. Zaraz po trafieniu na ten projekt pojawiły się jego kolejne wersje- wybraliśmy tę z podwójnym garażem. Postanowiliśmy, że nie będziemy nic w niej zmieniać, jedynie okna na poddaszu zamienimy na drzwi balkonowe. Balkonów nie będzie, jedynie balustrady (w dwóch pokojach i nad garażem). Budujemy Agatkę w odbiciu lustrzanym:
http://www.tooba.pl/projekt-domu-Agatka-II-z-G2/a,s_pd,idp,16403,mirrorView,1.html
Jednak dokonamy zmian:
- okno w garażu jest stanowczo za małe więc powiększamy je.
Na znalezienie działki poświęciliśmy sporo czasu, ale w końcu się udało i kupiliśmy ją w kwietniu 2012. Działka ma 8 arów i myślę, że w zupełności nam wystarczy. Potem niestety zaczęła się dłuuuuga przygoda z papierami, bo najpierw musieliśmy postarać się o warunki zabudowy, na które czekaliśmy 4 miesiące, potem dopiero mogliśmy starać się o pozwolenei na budowę. Oczywiście było trochę problemów z papierami, ale i to przetrwaliśmy. Budowę zaczęliśmy 7 stycznia 2013.
Postanowiliśmy założyć internetowy dziennik budowy, ponieważ zanim wybraliśmy projekt sami poszukiwaliśmy w internecie zdjęć i informacji dotyczących Agatki II z 2-stanowiskowym garażem. Niestety znaleźliśmy tylko wpisy dotyczące Agatki bez garażu lub z jednostanowiskowym, niestety na taką, jak nasza nie trafiliśmy :( Mamy więc nadzieję, że ten blog przyda się innym, bo wiemy, o ile łatwiej jest zaczynać budowę swojego domu, kiedy widziało sie już go na zdjęciach albo na żywo :)
sympatyk
